Jakiś czas temu miałam okazję malować obraz na gruntowanej desce (tak jak się robi/pisze ikony w tradycyjny sposób). Przy pracy korzystałam z często spotykanego wizerunku Anioła Stróża- wedle życzenia zamawiającej:)
Najważniejszy jest dokładny szkic, a potem...
...po kilku dniach...
Skończony obrazek pojechał do małej dziewczynki jako pamiątka Chrztu Świętego :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz