Tym razem pokażę coś, co wyruszyło w świat jako prezent ślubny. Wiem, wiem... znowu pejzaż- ale cóż poradzić, że spora grupa osób lubi pejzaże i tak pozostanie pomimo sprzeciwu tych bardziej "nowoczesnych".
Obraz powstawał powooooli według zdjęcia wydrukowanego z internetu. W tej chwili nawet nie jestem w stanie podać źródła oryginalnej fotografii- dostałam już gotowy wydruk do ręki:P
...kolejny etap...
W tym przypadku zastosowałam farby olejne na tekturze. Wymiary- ok 50 x 70 cm.
Zdjęć lepszej jakości już nie zrobię, bo praca pojechała "w Polskę".
A jutro niestandardowo, będzie skrzynia:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz