sobota, 23 listopada 2013

Piwniczki ciąg dalszy

Zgodnie z umową dzisiaj wstawiam kolejne zdjęcia znanej już piwnicy. Jest to druga połowa tego samego pomieszczenia. Dla urozmaicenia całego wnętrza domalowałam jeszcze prostą ramę okienną. Efekt końcowy wygląda tak:


podczas pracy...


 


A tutaj wejście. Starałam sie wykorzystać wszystko co się dało. Spękania na ścianach i sklepieniu okazały się dobrą podstawą do stworzenia bluszczy, a starą warstwę farby przemalowałam na niebiesko co okazało się ciekawym rozwiązaniem.


Na koniec, dla porównania - zdjęcie przed i tuż po pracy :)



Dla zmotywowania samej siebie napiszę: W KOLEJNYM POŚCIE BĘDZIE NOWA ODSŁONA MOICH RAMEK!


2 komentarze:

  1. Piwnica wyszła uroczo. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie, masz talent do takich rzeczy. Bardzo mi się podoba, lubię takie klimaty...
    Pozdrawiam!
    Marzena

    zapachlawendy75.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń